Dzisiaj zapraszam Was na wielkanocna wersje drozdzowych buleczek w ksztalcie barankow 😀 Przygotowanie jest banalnie proste, a efekt cieszy oko maluchow jak i doroslych 🙂 Rogi mojego slodkiego stada zostaly nadziane marmolada wieloowocowa, ale rownie dobrze mozecie uzyc do tego nutelli czy budyniu 🙂 Mysle, ze barankowe buleczki beda sie swietnie prezentowaly w wielkanocnym koszyczku- co Wy na to? 😀
Baranki drozdzowe
- 250 ml mleka
- 250 ml sosu waniliowego (mozna kupic np. w Ikeii)
- 1 kg maki + maka do podsypywania
- 1 opakowanie drozdzy w proszku – instant lub 50 g swiezych drozdzy
- 2 jajka
- 200 g cukru
- 100 g masla
- sloiczek marmolady/ czekolady/ maslo+cukier+cynamon
- rodzynki
Dokladny opis wykonania ciasta drozdzowego znajdzieice tutaj. 🙂 Wyrosniete ciasto dzielimy na 2 czesci. Jedna nalezy rozwalkowac na prostokatny placek i rownomiernie posmarowac warstwa marmolady, tudziez innego nadzienia i zwinac w ciasny rulon. Pokroic w parzysta liczbe kawalkow z ktorych powstana rogi. Kazdy zawijasek delikatnie splaszyc dlonia.
Z drugiej czesci ciasta formowac kuleczki (glowy). Na posypanym maka blacie sklejac rogi z glowa jak na zdjeciu. Przelozyc na blache wylozona papierem do pieczenia. Ewentualnie posmarowac roztrzepanym jajkiem dla nadania polysku (zazwyczaj o tym zapominam 😛 ). Z rodzynek robic oczka barankow wciskajac je lekko w ciasto tworzace glowe 😉
Odstawic pod przykryciem na 15 min do wyrosniecia. Piec przez ok 15-25 min w 180ºC.
(Wybaczcie beznadziejne zdjecia robione wieczorem w pospiechu) 🙂
Przepis dodaje do akcji:
Zakochałam się w nich!!! Ciasto drożdżowe mnie nie lubi, więc nawet nie będę próbowała się zmierzyć z tym przepisem, ale miło popatrzeć 🙂
Kochana 😀 Mi tez sie wydawalo, ze mnie nie lubi, ale wystarczy postepowac wedlug zasad, ktore opisalam tu: https://chochlikikuchenne.wordpress.com/2013/10/24/rosinboller-najlepsze-norweskie-buleczki-z-rodzynkami-sekret/ , a ciasto drozdzowe stanie sie Twoim friend´sem 😀
Ty Gwiazda, ten nosek to w paint’cie robiłaś? 😀 Baranki super. 😀
W SketchBooku haha 😀
Artyskta ze mnie, nie? 😀
(nie lubie lukrowac) 😛
No zajarałam się Twoim artyzmem. ❤ 😀 Chyba zaczniesz obrabiać moje zdjęcia. 😀
Jesli chcesz, zeby wygladaly jak moje to no problem hahaha 😀 😛
Wow, genialne! Wyglądają mega słodko i uroczo! Ja wprawdzie zamiast mini baranków planuję wsadzić do koszyka wielkiego barana, ale jakbym miała jakąś pociechę do obdarowania to na pewno skorzystałabym z tego pomysłu!:)
Dziekuje ❤
Ja sama sobie jestem pociecha i dzieciakiem, wiec baranki beda takie 😛
Słodkie baranki:)
Jakie cudeńka! 🙂
Piękne baranki,czym można zastąpić sos waniliowy?
i ile sztuk wychodzi z podanych składników?
Pozdrawiam gorąco.
Sos waniliowy mozna zastapic smietana kremowka z odrobina ekstraktu waniliowego 😊
Dziekuje i pozdrawiam wzajemnie! 😘